Walka z komarami, czyli o lampach owadobójczych

Walka z komarami, czyli o lampach owadobójczych

Lato to nie tylko ciepła pora roku, na którą czekamy z utęsknieniem prze cały rok. Jest to okres intensywnego rozrodu i wzrostu wszelkiego rodzaju much, meszek czy komarów. Do walki z tymi uciążliwymi owadami możemy z powodzeniem wykorzystać lampy owadobójcze. Ich zadanie polega na eliminowaniu komarów oraz wszelkich owadów latających. Na rynku dostępne są różne rodzaje i wielkości lamp. Podłącza się je do prądu sieciowego natomiast mniejsze, przenośne działają na baterie. Taka pułapka w postaci lampy ustawiona w mniej widocznym miejscu w pokoju emituje promieniowanie ultrafioletowe widoczne dla owadów. Zwabiane w ten sposób komary podlatują do lampy i są zabijane na siatce lub drutach, w których biegnie prąd. Na rynku dostępne są także lampy owadobójcze, które stosują lepki wkład w kolorze żółtym zamiast siatki pod prądem. Wówczas owady nie są spalane, lecz przyklejają się do lepa. Są także lepy w kolorze czarnym, by nie było widać przyklejonych komarów. Niektóre modele lamp wyglądają bardzo nowocześnie, wykonane są z aluminium lub tworzywa sztucznego. Mogą także spełniać rolę dodatkowego źródła światła oraz wpasować się, jako dekoracja pomieszczenia. Obydwa rodzaje lamp owadobójczych są niezwykle skuteczne, dlatego mogą być z powodzeniem stosowane do zwalczania uciążliwych owadów podczas letnich wieczorów.