Podpisując umowę pośrednictwa na sprzedaż czy też wynajem nieruchomości z danym klientem, agencja pośrednictwa nieruchomości, a dokładniej biorąc – pracownik tej agencji powinien dokładnie wytłumaczyć wszystkie aspekty podpisywanej umowy, czego niestety pracownicy agencji często nie czynią. Po czasie dopiero wychodzą różne dziwne, nieprzyjemnie często kończące się sytuacje, że klient podpisał umowę, nie wczytując się w niuanse podpisywanej umowy, albo też po prostu nie zrozumiał pewnych, skomplikowanych sformułowań zawartych w umowie i ma pretensje, że podpisał coś, czego nie rozumiał. Czasami niektóre agencje nieruchomości stosują takie właśnie nieetyczne praktyki, gdzie bardzo drobnym druczkiem zawarte są klauzule, które są bardzo niekorzystne dla klienta zawierającego taką umowę – może to być chociażby zapis o zryczałtowanych kosztach, jakie biuro nalicza podczas trwania umowy i jakie klient jest obowiązany do wniesienia nawet w sytuacji, kiedy biuro nie zdoła znaleźć kupca na daną nieruchomość. Inne z kolei biura stosują taki zapis, również drobnym druczkiem, że umowa niewypowiedziana przed jej data zakończenia przechodzi na umowę na czas nieokreślony. Potem klienci danej agencji nieruchomości są zdziwieni, gdy na przykład w 3 czy 4 lata po dacie zakończenia umowy zjawia się u nich agent danego biura żądają prowizji za sprzedaż nieruchomości, która właśnie miała miejsce w kilka lat po zakończeniu – formalnym – umowy oraz bez jakiegokolwiek udziału danej agencji.
Obowiązki agencji nieruchomości w stosunku do klienta
