Posiadając dziecko w wieku nastoletnim wiemy doskonale ile kosztuje nas nerwów każda sprawa. Okres buntu to czas, kiedy choć mamy wspólny cel to obieramy do niego różne drogi, więc jak wspólnie z dzieckiem urządzić pokój tak, aby odpowiadał zarówno jemu jak i nam? Po pierwsze postawmy sprawę jasno on wybiera a my możemy pomóc i doradzić wtedy nasze dziecko poczuje ze mamy zaufanie do jego wybory, jaki by nie był niech nas nie zdziwią kontrastujące ze sobą kolory na ścianach czy też dziwne łóżko. Jeżeli coś nam się nie podoba po prostu wyjaśnijmy, co ale decyzje pozostawmy naszemu dziecku zaznaczając, że nie ma zmiany i wszelakie konsekwencje będzie ponosić ono a nie my. Zadbajmy tylko o odpowiednie oświetlenie do odrabiania prac domowych reszta powinna odzwierciedlać upodobania i potrzeby naszej pociechy. Dobrym pomysłem będzie zainwestowanie w różnego rodzaju skrzynie i pudełka pomogą one nie tylko w ukryciu skarbów nastolatka, ale także w pomogą mu zachować porządek. Tego typu zachowanie i postawa względem nastolatka pozwoli nam zobaczyć na ile nasze dziecko jest rozsądne i o czym marzy a wspólnie spędzony czas pomoże nawiązać nić porozumienia. Własny pokój to azyl i wręcz świątynia gdzie możemy odpoczywać bądź po prostu pobyć chwilę sami.
Czas na kompromisy
